Do prezydenckiego podpisu trafiła uchwalona nowelizacja ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw.
Być może już od 1 października 2015 r. zaczną obowiązywać zmiany, które spowodują niższe zasiłki macierzyńskie dla kobiet z krótkim stażem ubezpieczeniowym z działalności gospodarczej, które urodzą dziecko po tej dacie.
Wszystko zależy od tego, jak szybko prezydent podpisze ustawę i kiedy zostanie ona opublikowana w Dzienniku Ustaw.
Nowelizacja przepisów zasiłkowych ma w swoim założeniu przeciwdziałać wyłudzaniu zasiłków macierzyńskich przez kobiety, które założyły firmę niedługo przed porodem i podlegały krótko ubezpieczeniom społecznym. Wedle obecnie obowiązujących przepisów, wystarczy, by opłaciły jedną składkę (ok. 3 tys. zł) na ubezpieczenia emerytalne i rentowe od maksymalnej podstawy wymiar składek, by po urodzeniu dziecka pobierać ok. 5 tys. zł zasiłku macierzyńskiego przez 12 miesięcy. Nowela ustawy likwiduje taką możliwość. Wedle nowego art. 48a, jeśli kobieta będzie ubezpieczona krócej niż rok, wówczas zasiłek będzie obliczony zgodnie ze skomplikowanym działaniem.
Podstawą jego wymiaru będzie suma przeciętnej miesięcznej najniższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe za pełne miesiące kalendarzowe ubezpieczenia oraz kwoty będącej iloczynem jednej dwunastej przeciętnej kwoty zadeklarowanej jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, w części przewyższającej najniższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe za pełne miesiące kalendarzowe ubezpieczenia, z których przychód podlega uwzględnieniu w podstawie wymiaru zasiłku oraz liczby tych miesięcy. Krótko mówiąc: aby dostać zasiłek w maksymalnej wysokości, trzeba będzie opłacać składki w podwyższonej kwocie przez cały rok. Ciągle jednak przedsiębiorcze matki będą mogły zapewnić sobie zasiłek w podstawowej wysokości około 2 tys. zł miesięcznie.